Samantha. Od zawsze czuła, że jest inna. Nie umiała określić, o co chodzi. Miała przyjaciół, uczyła się dobrze, dogadywała z rodzicami i bratem. Ale gdzieś tam w głębi czuła, że jest inna. Dopiero w liceum uświadomiła sobie, że w ogóle nie interesuje się płcią przeciwną. Długo z tym walczyła, myślała, że jej się wydaje. Nie rozmawiała z nikim na ten temat. Nie chciała. Do teraz nie wie, czy chodziło o wstyd, lęk, czy „odroczenie” zaakceptowania faktu. W każdym razie starała się robić co mogła, żeby to od siebie odsuwać. Umawiała się z chłopakami. Gadała z koleżankami o wyglądzie kolegów. Nosiła dużą, ciężką biżuterię. Nie dlatego, że lubiła takie dodatki, wręcz przeciwnie. Ale wydawało jej się, że w dużych kolczykach i masywnych wisiorach jest bardziej kobieca, bardziej „hetero”. Na studiach poznała Emily, swoją miłość, z którą jest już 7 lat. Rocznica ich związku przypada dokładnie 11 października. Tak się złożyło, że jest to Coming Out Day, w Polsce nazywany Dniem Wychodzenia z Szafy. I bynajmniej nie ma to związku z Narnią... Tego dnia środowisko LGBT zachęca do zaakceptowania własnej seksualności. W drugą rocznicę związku partnerka Samanthy przygotowała wyjątkowy dzień. Wyjątkowo trudny, ale zarazem najważniejszy w życiu. Zorganizowała spotkanie z rodzicami, kiedy to Samantha wyznała im prawdę. I mimo że przerażenie sięgało zenitu, odważyła się. Zrobiła to. Na spokojnie i z pewnością siebie. Bo wiedziała, że już nie jest z tym sama. I choć rodzice potrzebowali trochę czasu na zrozumienie tego faktu, to obecnie ich stosunki układają się lepiej, niż kiedykolwiek w życiu. Tego trudnego dnia nastąpiło jeszcze jedno małe przełamanie. Od Emily dostała w prezencie kolczyki. Ale nie takie, do jakich była przyzwyczajona, tylko takie, jakie jej się zawsze podobały. Zwracające uwagę, ale jednocześnie drobne, niewielkie. Całkiem inne od tych, które w jej mniemaniu robiły z niej „prawdziwą” kobietę. Założyła je i zrozumiała, że jest prawdziwą kobietą. Jest kobietą szczęśliwą. A teraz ma już całą kolekcję takiej biżuterii 😊
Samantha - Kolekcja kolczyków z żywicy powstała dzięki tej historii. Kolekcję znajdziesz i przeczytasz o niej TUTAJ