Jak zacząć stosować afirmacje w swoim życiu?
To dość proste. Najpierw zastanów się, w których obszarach życia chciałabyś poczuć się pewniej lub osiągnąć postęp. Następnie znajdź lub sama sformułuj krótkie, pozytywne zdania, które odnoszą się do tych celów. Potem pozostaje już tylko regularność w stosowaniu ich. A sposobów jest kilka (o czym pisałam we wcześniejszym ARTYKULE), więc na początek wybierz najlepszy sposób dla siebie, a potem możesz przeplatać z innymi sposobami. Skupiaj się na znaczeniu danych informacji, na efekcie, jaki chcesz dzięki nim osiągnąć, uwierz w te możliwości, zacznij je zauważać i wykorzystywać.
Jak często stosować afirmacje?
Nie ma twardych zasad dotyczących czasu lub częstotliwości, jeśli chodzi o ćwiczenie autoafirmacji.
Według psychoterapeuty Ronalda Alexandra afirmacje można powtarzać 3-5 razy dziennie, aby szybko wzmocnić pozytywne przekonanie. Zapisywanie ich i mówienie do swojego odbicia w lustrze, to metody, które umacniają i uskuteczniają afirmacje.
Osobiście zaczynałam od pisania afirmacji jeden raz dziennie – przed snem. Było ich na początku pięć. Kluczem jest tutaj, jak już wcześniej pisałam, regularność. Natomiast dobrze jest dobrać porę i częstotliwość do swoich preferencji tak, aby ćwiczenie było jak najlżejsze, nie kojarzyło się z przymusem czy obowiązkiem. Negatywne odczucia z tym związane powodują autosabotaż, utrudniają nabycie nawyków i po prostu brużdżą w życiu 😉. Do niczego nie powinniśmy się zmuszać, najwyżej ciut się na początku zmotywować. Bo raczej na początku trzeba trochę samodyscypliny, nie będę mydlić oczu, że jest inaczej. Ale początki czegokolwiek często są trudniejsze i jak je przetrwasz, to zacznie być z czasem łatwiej i zaczną pojawiać się pozytywne skutki.
Afirmacje – czy to jest trudne?
Mogę powiedzieć z autopsji, że u mnie początki nie były łatwe. Żeby wszystko zadziałało prawidłowo i na Twoją korzyść, nie powinnaś zmuszać się do zajmowania się afirmacjami. Ale jeśli dopiero zaczynasz, to wcale niekoniecznie od razu się w to wciągniesz i z utęsknieniem będziesz czekać kolejnej chwili, kiedy powiesz lub napiszesz swoje ulubione zdania.
Więc w ogólnym rozrachunku stosowanie afirmacji jest bardzo łatwe, nie jest bardzo czasochłonne, nie jest pracochłonne, ale niekoniecznie na początku. Najpierw trzeba się trochę przypilnować, żeby nabrać nawyku. I ten właśnie czas jest trudniejszy. Ale w moim przypadku, czy przypadku mojej siostry i osób, które znam i które też zaczęły praktykowanie afirmacji, czas ten jest dość krótki (różny u różnych osób), a potem następuje faza przyzwyczajenia. Powoli można przestawać „przymuszać się” do takiej pracy nad sobą, zaczyna to przychodzić coraz łatwiej, potem zaczyna być wręcz naturalne i wtedy już jest z górki. A jak jeszcze dostrzegasz efekty tej pracy, to już w ogóle jest łatwiej i zaczynasz się w to wkręcać 🙃
Jak tworzyć afirmacje?
Można korzystać z obszernej bazy pozytywnych stwierdzeń dostępnych w internecie. Ale można również tworzyć swoje własne, co osobiście uważam za dużo lepszą opcję. Dlaczego? Bo afirmacje, to zdania, które masz przyjąć i w nie uwierzyć. Nie ma sensu powtarzać słów, które są dla Ciebie albo niezrozumiałe, albo zbyt mocno abstrakcyjne na dany moment, bo podświadomość po prostu może nie uwierzyć w nie. To muszą być słowa, zdania, które są dla Ciebie jasne i zrozumiałe, które stopniowo wprowadzają pozytywne zmiany w Twoim życiu, które nie budzą jakiegoś ogromnego sprzeciwu.
Jak najbardziej na początek polecam wspomaganie się „gotowcami”, zanim sama zrozumiesz, z czym to się je, jak to ugryźć i co najlepiej do Ciebie pasuje. Ważne tylko od samego początku, żeby wybierać te sformułowania, które właśnie nie są jakoś bardzo wbrew Tobie, nie są dla Ciebie zbyt zagmatwane, zbyt długie, za mało zrozumiałe. Szukaj takich zdań, które z Tobą rezonują, które w pełni rozumiesz, potrafisz się w nie wczuć i je zaakceptować.
Podam przykład, jak było ze mną i afirmacjami dotyczącymi finansów. Wtedy mój dochód wynosił 1000 zł miesięcznie, a pracowałam nad zwiększeniem energii pieniądza. Mentorka, której wówczas słuchałam, podała przykładową afirmację do powtarzania: „Zarabiam 5000 zł miesięcznie”. Poszłam za jej radą i zaczęłam pisać tę afirmację. Jednak po kilku dniach zrozumiałam, że to dla mnie zbyt duży przeskok i mam problem ze szczerą wiarą w te słowa. Dopiero zamiana 5000 na 1500 zł przyniosła uspokojenie i tą pewność, że jest to możliwe. Potem tylko, po osiągnięciu danego progu, stopniowo zwiększałam kwotę. Czyli znowu potwierdziło się, że metoda małych kroków jest bardziej efektywna i odpowiednia.
Czy afirmacje mogą szkodzić? Czy są jakieś „pułapki”?
Tak, są pułapki. Jak wspomniałam wcześniej, źle dobrana afirmacja nic nie da, tylko stracisz na nią czas, energię i w dalszej konsekwencji – wiarę w ich skuteczność. Zagrożeniem również jest podstawowe złe zrozumienie afirmacji. Czasami ludzie błędnie sądzą, że afirmacje dotyczą poszukiwania doskonałości, stawania się coraz bardziej „niesamowitym”. A to nie o tym jest. Tak naprawdę kluczową koncepcją afirmacji jest to, że taka, jaka jesteś, jesteś wystarczająco dobra. Afirmacje mają pomóc Ci w zrozumieniu, zaakceptowaniu siebie oraz w pokonaniu pewnych problemów, które przeszkadzają Ci wieść szczęśliwe i dobre życie.
Dlaczego warto otaczać się afirmacjami?
Jak już pisałam, pozytywne afirmacje można stosować na wiele różnych sposobów. Jednym z łatwiejszych jest otaczanie się nimi w formie wizualnej - plakatów, tapet na pulpit monitora czy telefonu, samoprzylepnych karteczek, wydruków, napisów na koszulkach, kubkach, podkładkach pod myszki, torbach, plecakach, nawet na pościeli i innych przedmiotach domowego użytku. Możliwości jest cała masa. A dlaczego warto to robić? Bo otaczanie się afirmacjami wizualnie wzmacnia ich przekaz.
(◉‿◉) Oto kilka powodów, dlaczego warto stosować afirmacje wizualnie i jakie mogą być ich efekty:
〰 działają jako codzienne przypomnienie o pozytywnych przekonaniach i celach, które chcesz osiągnąć. Gdy widzisz te sformułowania regularnie, każdego dnia, zakorzeniają się one w Twoim umyśle, stają się naturalną częścią Twojego świata. Nawet nie musisz ich za każdym razem czytać. Twoja podświadomość i tak je wyłapuje i przyswaja;
〰 wzmacniają pozytywne myśli, a pomagają wypierać negatywne myśli, czy wątpliwości. Gdy widzisz afirmacje i Twoja podświadomość akceptuje je jako prawdziwe, to przyczynia się do wzmocnienia pewności siebie i wiary w siebie. Im więcej masz do czynienia z tymi pozytywnymi przekazami, tym mniej masz miejsca w głowie na te negatywne ;)
〰 mogą zmieniać perspektywę i sposób patrzenia na siebie i świat. Zamiast skupiać się na ograniczeniach czy przeszkodach, skupiasz się na swoich mocnych stronach i możliwościach, co może prowadzić do bardziej konstruktywnego myślenia i podejmowania pozytywnych działań;
〰 dodają pozytywnej energii. Gdy widzisz inspirujące wyrażenia na plakatach, ubraniach itd., Twoja energia i motywacja wzrastają, co może przyczynić się do lepszej wydajności i efektywności w codziennych zadaniach;
〰 wzmacniają determinację, motywują do osiągania celów i przypominają, że jesteś zdolna do pozytywnych zmian i sukcesów.
Skąd brać afirmacje?
Temat jest już na tyle powszechny, że ogrom przykładów znajdziesz w internecie, czy to na mediach społecznościowych, na blogach i forach, na Pintereście, nawet w sklepach, gdzie są drukowane na różnych przedmiotach. Natomiast my mamy dla Ciebie trochę przykładów, tak na pierwszy rzut 🙂. Pobierz je za darmo w pliku jpg TUTAJ, lub TUTAJ.
❗️ UWAGA ❗️ Druga opcja jest plikiem edytowalnym w aplikacji Canva, dzięki czemu możesz wydrukować tylko te afirmacje, które chcesz, ale również możesz dodać swoje własne. Bardzo do tego zachęcam, żeby samemu tworzyć najbardziej dla Ciebie odpowiednie sformułowania.
Jeśli jeszcze nie jesteś w naszym newsletterze, to zapisz się, bo wtedy można pobrać gotowe, piękne grafiki z afirmacjami za darmo i je sobie wydrukować. Będziesz też dostawać informacje o nowych wpisach i kolejnych gratisach do pobrania.
Jakie jeszcze gratisy dla Ciebie mamy?
Przykładowe afirmacje i grafiki do wydruku, to nie jedyne narzędzie, które mogą pomóc w pracy nad sobą i dążeniu do lepszego życia. Będą też darmowe kolorowanki. Wiem, kojarzą się większości z książeczkami dla dzieci, ale okazuje się, że mogą być bardzo wspomagającym narzędziem dla osób dorosłych. Kolorowanie samo w sobie może być formą medytacji, która pomaga skupić się na chwili i uspokoić umysł. Wybierając kolorowanki związane z tematyką samorozwoju, możesz włączyć tę praktykę w swoją codzienną rutynę i czerpać z niej korzyści dla swojego umysłu i ducha.
O znaczeniu kolorowania obrazków i wpływie na psychikę (zarówno w aspekcie pracy nad miłością do siebie, jak i w aspekcie ogólnym) przeczytasz już niedługo.
A Ty stosujesz już afirmacje? Masz coś do powiedzenia w tym temacie, jakieś wskazówki, czy pytania? Napisz koniecznie :)
💥 Obserwuj nas na Facebooku i Instagramie
Do następnego spotkania. Agnieszka & Beata